Koronawirus uderzył w ruch lotniczy. Jakie szkody wyrządził lotnisku w Żylinie?

Z powodu ograniczeń w transporcie lotniczym, które wpłynęły zarówno na loty pasażerskie, jak i szkoleniowe, ale także z powodu zakazu lotów międzynarodowych wydajność operacyjna spadła o około pięćdziesiąt procent. Było to oczywiście związane ze spadkiem przychodów.

W jakim trybie pracuje lotnisko w chwili obecnej?

Do 31 maja lotnisko działało w trybie ograniczonym. Obniżono kategorię ochrony przeciwpożarowej, a liczbę pracowników w miejscu pracy ustawiono na minimalną. Jednak od 1 czerwca lotnisko powróciło do trybu pierwotnego, tzn. z wydłużonym czasem pracy, czyli od poniedziałku do piątku od ośmiudo osiemnastu.

Lotnisko w Żylinie kilka miesięcy temu zmieniło swojego właściciela większościowego. W jakim stanie teraz się znajduje?Tak, stało się to pod koniec stycznia tego roku, ale wkrótce potem nastąpił kryzys związany z koronawirusem, który tymczasowo zawiesił wszystkie działania. Teraz powrócono do przygotowywania planów i wznawiania negocjacji.

Lotnisko straciło w ubiegłym roku 95,5 tys. euro. Co mówi nam ta liczba? Jakie kroki państwo podejmują, by liczba ta w przyszłości była inna?

W porównaniu z 2018 r. jest to spadek o 50 procent, co powoduje zmniejszenie zapotrzebowania na transport lotniczy, szczególnie w segmencie lotnictwa cywilnego. Dlatego zarząd firmy podjął szereg działań w celu usprawnienia funkcjonowania portu lotniczego. Jedną z nich jest zmiana struktury organizacyjnej, która powinna doprowadzić do częściowych oszczędności płacowych. Wzrostu przychodów spodziewamy się w związku z wydłużeniem godzin funkcjonowania Lotniska w Żylinie. Krótki pas startowy lotniska nie pozwala lotnisku na bardziej ekonomiczne loty. Czy można to w przyszłości zmienić? Czy w ogóle o tym myślicie? Od kilku lat mamy przygotowane studium dotyczące przedłużenia pasa startowego. Na początku z obecnych 1150 metrów do 1350 metrów, a w drugiej fazie do finalnych 2450 metrów. Nie planujemy jednak przedłużenia pasa startowego w najbliższej przyszłości i będziemy się starać rozlatać lotnisko korzystając z obecnej infrastruktury.

Lotnisko rejestruje około ośmiu do dziewięciu tysięcy lotów rocznie. Jakie loty są najbardziej popularne? Czy ta liczba jest dla państwa zadowalająca ?

Taki ruch jest jednym z największych wśród międzynarodowych portów lotniczych na Słowacji. 90 procent z nich jest generowanych przez Uniwersytet w Żylinie  oraz Centrum Szkolenia i Edukacji Lotniczej poprzez szkolenie pilotów transportu. W przyszłości chcielibyśmy jednak zwiększyć tę liczbę dzięki regularnym lotom komercyjnym.

Jak ważne jest lotnisko dla biznesu i rozwoju całego regionu? Czy jest szeroko stosowane do tych celów?

Lotnisko w Żylinie jest ważną bramą prowadzącą do naszego kraju i za granicę. Jednocześnie jest to ważna wizytówka ukazująca poziom ekonomiczny i społeczny regionu, który jest trzecim najsilniejszym gospodarczo regionem na Słowacji. Lotnisko jest najmniejszym ze słowackich lotnisk transportu międzynarodowego, ale wyraźnie pokazało swoją wysoką użyteczność publiczną. Najważniejsze w chwili obecnej jest ułatwienie dostępu głównie zagranicznym klientom biznesowym ze względu na wejście inwestycji zagranicznych i współpracę biznesową z firmami z regionu żylińskiego.

Kto jest obecnie głównym zagranicznym klientem docelowym lotniska?

Klienci z Europy Zachodniej…

Jednym z celów na następny okres jest rozwój działalności pozalotniczej firmy. Co należy do tego obszaru?

Jest to przede wszystkim wynajem lokali niemieszkalnych w terminalu lotniska, ale także wynajem powierzchni reklamowej oraz wynajem powierzchni lotniskowej na imprezy komercyjne.

Na jakim etapie jest połączenie lotniska z jednym z okolicznych portów lotniczych w celach turystycznych? Jakie lotniska i destynacje są brane pod uwagę?

Ze względu na obecną infrastrukturę i parametry techniczne samolotów operujących na lotnisku w Żylinie możliwe jest realne połączenie, w ramach aktywnego ruchu turystycznego, z międzynarodowymi portami lotniczymi oddalonymi od Żyliny o około godzinę lotu. Może to być na przykład Praga, Warszawa, Berlin lub Monachium.

Mówi się, że lotnisko Żylina chce się połączyć z lotniskiem w Norymberdze. Jak powinna odbywać się współpraca i dlaczego wybór padł na to właśnie miasto?

Jak dotąd zamiar ten znajduje się dopiero w fazie negocjacji z potencjalnym przewoźnikiem lotniczym. Wyboru dokonano na podstawie zapotrzebowania firm korporacyjnych z regionu żylińskiego, na przykład SCHAFFLER z siedzibą w Norymberdze.

Czy planująpaństwo także połączyć lotnisko z którymś z europejskich węzłów komunikacyjnych, skąd ludzie będą latać dalej w świat i do Europy?

W poszczególnych wariantach bierzemy pod uwagę wszystkie międzynarodowe huby, które znajdują się w odległości około godziny lotu od Żyliny.

Jak duży samolot powinien w tym przypadku latać z Żyliny? I kiedy może to nastąpić? Jeśli chodzi o infrastrukturę, parametry techniczne samolotu i możliwości lotniska, możliwe są samoloty turbośmigłowe o pojemności do 50 osób. Przewiduje się, że loty regularne zostaną wprowadzone w pierwszym kwartale 2021 r.

autor: Petr Sobol