Czy może Pan nakreślić trasę, którą by wiódł kanał na terenie Obszaru Chronionego?

 Obecnie ustalona wersja trasy jest poprowadzona w większej części poza terenem Obszaru Chronionego, wzdłuż jego południowo-wschodniej granicy. Teren chroniony przecina bezpośrednio na odcinku między Starą Wsią i Starą Bielą.

 Czy takie wytyczenie tej trasy jest do zaakceptowania przez zarząd Obszaru Chronionego?

 Przy rozpatrywaniu różnych wariantów, ta trasa jawiła się jako najmniej konfliktowa, dlatego, że jako jedyna omija tereny objęte szczególną ochroną przyrody. To jednak nie zmienia faktu, że gigantyczna budowa w sposób zasadniczy zmieni oblicze tego terytorium i w żadnym przypadku nie może być aprobowana.

 A więc jakie są największe minusy, zagrożenia i problemy ekologiczne w przypadku budowy kanału?

 Zagrożeń jest cały szereg. Zasadniczą sprawą jest, że kanał będzie stanowić lokalną barierę izolującą od siebie dwa brzegi. To będzie miało zasadniczy i praktyczny wpływ na mieszkańców. Z punktu widzenia ochrony przyrody być może najbardziej niebezpieczny efekt będzie przeciwny do wymienionego wyżej - kanał stanie się drogą migracji szeregu nowych organizmów.

 Co to może oznaczać?

 Wiele z nich obecny system ekologiczny przyjmie, lecz ze szkodą dla siebie. Może to doprowadzić do wyparcia pierwotnych gatunków, ekspnsji niepierwotnych i do zapaści systemu. Bez wątpienia należy oczekiwać zmian w podziale wód podziemnych, a w efekcie tego np. wysychania źródeł lub przeciwnie powstawania mokradeł.

 Jak opisane zjawiska miałby się przejawić na Obszarze Chronionego Krajobrazu Poodří?

 Odnośnie bezpośredniego wpływu związanego z wodnym ciężkim transportem towarowym oczekujemy skażenia wody i zanieczyszczenia powietrza. Obiekty budowlane zlokalizowane na wiejskim terenie niosą ze sobą zniszczenie krajobrazu, a razem z hałasem żeglugi doprowadzą do zniszczenia obecnie panującej tu atmosfery. W przypadku wyschnięcia źródeł wyraźnie ucierpią organizmy mokradeł. Wielkie niebezpieczeństwo stanowią również organizmy inwazyjne i ogólne zaburzenie równowagi ekologicznej.

 Niedawno opublikowane opracowanie warunków wykonalności kanału oceniło budowę jako ekonomicznie efektywną, z czym Pan się nie zgodził. Nie zmienił Pan zdania?

 Tylko koszty budowy kanału są szacowane na blisko 400 miliardów koron, do czego należałoby doliczyć koszty utrzymania tej drogi wodnej. W samym regionie po wyciszeniu wydobycia węgla, nie ma wszakże towarów, które mogą w pełni wykorzystać nośność przeprawy wodnej. Ponadto zainteresowanie transportową żeglugą śródlądową raczej ustaje. Nie jestem ekonomistą, lecz to, że w tej sytuacji opinia, iż budowa kanału mogłaby być efektywna ekonomicznie, mnie zaskakuje.

 Czy widzi Pan chociaż jakiekolwiek plusy planowanego kanału?

Realizacja budowy będzie bez wątpliwości dogodna dla zainteresowanych dostawców. Lecz jeśli chodzi o społeczeństwo – to nie widzą żadnych korzyści.

 W jakiej fazie obecnie znajduje się cały ten projekt? Czy wg Pana jest realne, że rzeczywiście rozpocznie się ta budowa?

 W minionym roku przedłożono opracowanie projektu ze względu na możliwości jego wykonania (tzw. studium wykonalności), a zamiar budowy kanału zyskał rekomendację do dalszych negocjacji. Więcej na ten temat nie wiem, omawiany jest bez naszego udziału. Jednakże wierzę, że do realizacji zamiaru, który bez wątpienia będzie dalej znajdować się w toku decyzyjnym, w najbliższych dziesięcioleciach  nie dojdzie.

Autor : Petr Sobol